Ksiazka swietnie trzyma w napięciu, z każda przewrócona strona jesteśmy coraz bardziej ciekawi czy nasz trop jest celny. Nasza wyobraźnia pracuje. Autorka w doskonały sposób potrafi naprowadzić czytelnika na ślad mordercy po czym, tak wszystko skomplikować, ze juz nic nie jest dla nas oczywiste.
Powieść czyta sie jednym tchem, a na koniec żałuje sie ze to juz koniec.
Trudno ocenić czy bardziej zajmujące jest śledztwo, czy prywatne perypetie głównych bohaterów. Jednak proporcje miedzy tymi dwoma watkami sa swietnie wyważone.
Bohaterowie sa juz znani. Pisarka przedstawia postaci bardzo realistycznie.
Zagadki urozmaicają cała lekturę, lekturę intrygująca, wciągająca i trzymająca w napięciu.
Kolejna cześć serii i kolejny morderca w małym miasteczku. Tym razem mamy do czynienia z niezwykłym morderca.
Zaczyna sie wyścig z czasem. Kto wygra? Policja? A moze morderca? Rozwiazanie zagadki okaże sie niesamowitym przeżyciem.
CYTATY "KAZNODZIEJA":
,,Gra sie takimi kartami jakie sie ma, nawet jeśli sa kiepskie."
,,Jeśli cos jest gownem to bedzie śmierdzieć gownem, choćby wylać na nie flakon perfum (...)."
,,Nie smierć jest najgorsza, lecz niepewność. Nie mozna przeżyć żałoby, dopóki sie nie wie, kogo lub co sie opłakuje."
,,Prawdziwi przyjaciele sa gotowi zjawić sie nawet w listopadzie."
Czytałam już wszystkie książki autorki i ta póki co jest moją ulubioną ;-)
OdpowiedzUsuń