11/06/2016

"Byłam żoną seryjnego mordercy" Cathy Wilson

    





          Ta książka to autobiografia ofiary seryjnego mordercy. Sądzę, że pisząc tę książkę autorka, a zarazem bohaterka, chciała zamknąć pewien rozdział w swoim życiu. Dzieli się z czytelnikami wstydliwymi wspomnieniami. Cathy poznajemy już jako małą dziewczynkę, córkę dziewczyny z dobrego domu, która wybrała tą złą ścieżkę w swoim życiu. Dziewczynka od najmłodszych lat poznaje najtrudniejszą stronę życia. Zaczynając od wychowywania się przy matce narkomanie, po strach przed nachodzącymi je dilerami.

          Autorka jest idealnym przykładem tego jak ciężko jest zbudować dobre, a nawet po prostu zwyczajne dorosłe życie, po traumatycznym dzieciństwie. Mi samej było aż trudno uwierzyć w to ile złego przez całe swoje życie może przeżyć jedna osoba.

          Po dzieciństwie w biedzie, ubóstwie i życiu z matką narkomanką, Cathy dorasta i może nawet wydawać się, że wszystko będzie już w porządku... lecz Cathy Wilson poznaje swojego przyszłego męża i oprawcę Petera Tobina, który na pozór sprawia całkiem normalne wrażenie. Wtedy zaczyna się dalszy ciąg piekła Cathy, m.in. bicie, poniżanie i gwałty... Ale dalszy ciąg tej książki poznacie mam nadzieje sami...

          Według mnie książka jak najbardziej godna uwagi, chociażby ku przestrodze. Czasem możemy żyć z człowiekiem wiele lat, a i tak nie poznać go do końca.
Ja przeczytałam tę książkę już jakiś czas temu, a jej treść i emocje jakie ze sobą niesie mam wciąż w głowie. 

          Być może nie jest to wybitna powieść z tych jakie do tej pory czytaliście, ale na pewno jest godna polecenia. Poruszające jest to, że to nie fikcyjna opowiastka, a oparta na faktach autobiografia kobiety, która przeżyła piekło u boku mężczyzny, który był seryjnym mordercą na terenie Wielkiej Brytanii pomiędzy rokiem 1991 a 2006.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz